12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko. Premier o Rodzinnym Kapitale Opiekuńczym

Dodano:
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Tomasz Gzell
W wyniku programu Rodzina 500+ przekazaliśmy polskim rodzinom około 150 mld zł. Obok tego chcemy ruszyć z Rodzinnym Kapitałem Opiekuńczym – poinformował premier Mateusz Morawiecki.

W czasie wizyty w Józefowie Mateusz Morawiecki złożył życzenia obchodzącym dziś swoje święto matkom. Przy tej poinformował też o wsparciu, które otrzymają w najbliższym czasie.

"Jeden z najtrudniejszych momentów"

– Rozmawiałem z paniami, które mają kilkoro dzieci i wiem, że nasza polityka prorodzinna jest potrzebna. Oprócz naszych programów "Rodzina 500 Plus" i "Dobry Start" chcemy ruszyć z Rodzinnym Kapitałem Opiekuńczym – przekazał.

Premier wskazywał, że kobieta która po 12-miesięcznym urlopie macierzyńskim wraca do pracy przeżywa jeden z najtrudniejszych momentów na styku życia osobistego i pracy zawodowej. Wracać do pracy czy nie? Zatrudnić nianię? Posłać do żłobka? Chcemy pomóc na te pytania odpowiedzieć w tym najtrudniejszym okresie pierwszych 3 lat. 12 miesięcy urlop macierzyński – 80 proc. płatny i kolejne dwa lata, czyli od 12 do 36 miesiąca życia dziecka – mówił Mateusz Morawiecki.

"Zasadniczą decyzją jest to, żeby Polska trwała"

– Stąd ten pomysł na Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, który będzie do wykorzystania w sposób jak najbardziej elastyczny – albo w ratach co miesiąc albo co kwartał. Zadecydują o tym rodzice. Chcemy, żeby mieli dodatkową pulę środków, dodatkowe wsparcie ze strony państwa, które mają pomóc w podejmowaniu decyzji, a zasadniczą decyzją jest to, żeby Polska trwała – tłumaczył dalej premier.

Mateusz Morawiecki zapowiedział również, że poza Rodzinnym Kapitałem Opiekuńczym rządzący planują dodatkowo opracowywać nowe zmiany regulacyjne, które mają pomóc mamom i rodzinom.

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy to rządowe wsparcie dla rodzin na drugie i kolejne dziecko w wysokości 12 tys. zł na każde dziecko, bez kryterium dochodowego.

Źródło: 300polityka.pl / Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...